Planujesz dalszy wyjazd na rower bez samochodu lub wybrana przez Ciebie trasa zaczyna się i kończy w różnych miejscach? Pozostaje przewiezienie jednośladu pociągiem. Poziom usług kolejowych w Polsce poprawia się z każdym rokiem, ale niestety nadal pozostawia wiele do życzenia. Mimo że transport rowerów jest możliwy w większości pociągów, zdarza się, że brakuje na nie miejsca, a opłaty i zasady przewozu różnią się u poszczególnych przewoźników. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, aby uniknąć przykrej niespodzianki!
Przewożenie rowerów w PKP
Najpopularniejszy przewoźnik w naszym kraju ustandaryzował opłatę za przewóz jednośladów, która wynosi obecnie 9,10 zł niezależnie od długości trasy. Bilet dodatkowy na rower najlepiej kupić razem ze zwykłym i to jak najwcześniej przed wyjazdem. System w miarę możliwości przydziela miejsca w pobliżu stojaków rowerowych, a ich liczba jest niestety mocno ograniczona, zwłaszcza w nowych pociągach. Składy Pendolino dysponują jedynie 4 miejscami, a Flirty i Darty po 6 – wystarczy zaledwie dla jednej większej rodziny. Bilet warto kupować z wyprzedzeniem również z innego powodu – w pociągu konduktor może doliczyć opłatę pokładową w wysokości 10 zł, a w połączeniach EIP dopłata na pokładzie nie jest w ogóle możliwa. Z kolei w kasie przy uiszczaniu dopłaty za rower konieczne jest okazanie zakupionego biletu.
Zgodnie z regulaminem PKP transport rowerów jest możliwy w większości pociągów, ale niestety nie w każdym. W składach EIC i EIP jednoślad postawić można wyłącznie w miejscu do tego przeznaczonym, a w TLK i IC w pierwszym lub ostatnim przedsionku, pod warunkiem, że w pociągu nie ma wagonu z wyznaczonymi miejscami do przewozu rowerów. Podczas zakupu biletów przez internet warto upewnić się więc, czy odpowiednia ikonka znajduje się przy wybranym połączeniu. Informacji można też szukać w zestawieniu pociągów na stronie PKP.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Rowerów nie wolno przewozić w wagonach restauracyjnych ani sypialnych. Nie można ich również stawiać w miejscach, gdzie mogą blokować przejście, przeszkadzać innym pasażerom czy niszczyć ich mienie. Transport sprzętu odbywa się zawsze pod nadzorem właściciela, co oznacza, że należy go przypiąć i pilnować we własnym zakresie. W przypadku kradzieży czy uszkodzenia, które nie powstało z winy PKP, nie ma co liczyć na odszkodowanie. Co ciekawe, złożony rower w pokrowcu jest traktowany przez PKP jako bagaż podręczny, więc można przewieźć go bezpłatnie. Jest to korzystne rozwiązanie w przypadku składaków czy rowerów dla dzieci. Aby uniknąć mandatu i nieprzyjemności, warto też wiedzieć, że na peronach, w poczekalniach i dworcowych przejściach obowiązuje zakaz jazdy. Dla własnego komfortu warto pojawić się na dworcu z wyprzedzeniem i sprawdzić, gdzie zatrzymuje się wagon rowerowy.
Przewóz rowerów a przewoźnicy regionalni
Krótkie lokalne połączenia są najczęściej obsługiwane przez koleje regionalne. W ich przypadku zazwyczaj nie ma możliwości rezerwacji miejsca, więc w okresach wzmożonego ruchu może się okazać, że mimo zakupionego biletu w pociągu się zwyczajnie nie zmieścimy. Nie warto więc unikać ostatnich połączeń w ciągu dnia, bo może się okazać, że zostaniemy późnym wieczorem na peronie z rowerem. W przypadku przewoźników regionalnych, jednoślady najczęściej można przewozić w przedziałach dla podróżnych z większym bagażem, a czasem w pierwszym lub ostatnim przedsionku pociągu.
Opłaty za przewóz różnią się w zależności od operatora: Arriva RP pobiera 5,50 zł, POLREGIO i Koleje Wielkopolskie 7 zł, Koleje Dolnośląskie 2 zł. W warszawskich i trójmiejskich pociągach SKM, Kolejach Mazowieckich, Kolejach Śląskich oraz Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej przewóz rowerów jest bezpłatny. Co ciekawe, niektórzy przewoźnicy (Koleje Mazowieckie, Koleje Śląskie, Przewozy Regionalne, Koleje Wielkopolskie, Warszawska Kolej Dojazdowa) oferują możliwość zakupu biletu miesięcznego na przewóz jednośladów. Jest to doskonałe rozwiązanie dla osób, które pokonują rowerem jedynie część drogi do szkoły czy pracy.
Szukasz dobrego roweru albo wygodnej koszulki i innych ubrań na najbliższy wypad? Koniecznie odwiedź lulagoga.pl. Więcej porad rowerowych znajdziesz natomiast na lulagoga.pl/blog.
Zdjęcia: pixabay.com, pexels.com, unsplash.com
Leave a Reply